Ze studiów mi to zostało. Przeświadczenie, że kino i wino, no i może jakieś jedzonko do tego, to jest idealna randka. Trudno żeby było inaczej, bo wtedy przestałem randkować. A właściwie znalazłem stałego randkowego partnera, który zatrzymał się razem ze mną na tym samym etapie randkowego rozwoju. Kino pozwala sprawdzić, jak długo twoja randka potrafi się nie odzywać. I to jest ważne, bo cisza w związku to bardzo ważna sprawa. Pozwala też przekonać się, jak głośno chrupie i siorbie ta druga osoba. I to jest jeszcze ważniejsze niż cisza. W kinie można trzymać się za ręce, czasami nawet za coś więcej, i całować, a to jest już w ogóle prawie że najważniejsze. A kolacja i wino po testują całą resztę, bo kino ściągnęło z ciebie ciężar tego, o czym rozmawiać, macie przecież wspólne doświadczenie sprzed chwili do obgadania i można skupić się na poznawaniu. Wiele można się o człowieku dowiedzieć, jeśli dobrze dobierze się film.
Jaki więc film wybrać na walentynki? Sprawdźmy, co mamy w repertuarze.

365 dni

Polska odpowiedź na Greya podobno. To, o czym marzą Polki, podobno. Czyli o porwaniu przez śniadego gangstera podczas pobytu na wakacjach. Don Massimo Tortellini miał do tego pełne prawo, bo Seba, facet typowej Sylwii, głównej bohaterki, poszedł się upić w jej urodziny.
Jeżeli spodoba się facetowi, z którym na to pójdziesz, to od razu wiadomo, że typ ma betę trójkę w kompakcie, uważa się za gangstera, a jako budzik ma ustawionego kołcza majka, który z samego rana przypomina mu, że może kurwa wszystko.
Jeżeli spodoba się dziewczynie, z którą pójdziesz, to od razu wiesz, że to jest kobieta wyzwolona, ale z głęboko zakorzenionym szacunkiem dla męskiej siły i wie, że jak zupa była za słona, to sama się prosiła. Z tego ogórka, którego przyniosła na seans, potrafi zrobić mizerię, ale nie po to go przyniosła.

Żenek

Walentynkowa randka pod patronatem TVP, Podlasia i Bocian Pożyczki.
Polska odpowiedź na Bohemian Rhapsody. Polacy są mistrzami odpowiedzi o które nikt nie prosił. Niesamowita (przynajmniej dla tych, którzy nigdy nie byli na dyskotece w remizie) opowieść o drodze do sławy, pieniędzy i miłości (prawdziwej, zdrowej, chłopak i dziewczyny, a nie jakiejś tam zachodniej, dwóch facetów z hifem i wąsem).
Jeśli spodoba się jej, to przez te oczy zielone, zielone i następnego sylwestra spędzicie w Zakopanem. Na pewno nosi majteczki w kropeczki.
Jeśli spodoba się jemu, to na pewno głosuje na PiS.
Jeśli się mu nie spodoba i zacznie z pogardą mówić, że to laurka dla idiotów głosujących na PiS, to ściągnij mu maskę, tak jak w Scooby Doo. Pod maską będzie Tomasz Lis.

Małe kobietki

Jedyny film z zestawienia, jaki widziałem. Nawet o nim pisałem, o tu. Warto iść, może być w walentynki, czemu nie.
Jeśli się spodoba, niezależnie od płci, to tak miało być, ten człowiek ma serce po właściwej stronie.
Jeśli się nie spodoba, niezależnie od płci, to masz ty w ogóle serce i rozum, i godność człowieka? Ty w ogóle człowiekiem jesteś? Nawet mi cię nie żal.

Ptaki Nocy
(i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)

Właśnie zauważyłem, że w repertuarze polskich kin widnieje jako Harley Quinn/Ptaki Nocy. Prawdopodobnie po to, żeby nie straszyć polskich mężczyzn emancypacją, wszyscy wiemy, dokąd taka pacja może prowadzić, dalej już tylko feminizm i aborcje. Wspaniały komediodramat o radzeniu sobie z rozstaniem.
Jeśli się jej spodoba, to spoko, jak nie to też spoko, jej wybór.
Jeśli się mu spodoba, to dlatego, że jest incelem i ślini się na laski z komiksów.
Jeśli mu się nie spodoba, to dlatego że jest incelem i boi się silnych i niezależnych kobiet.

Dżentelmeni

Nowy film Guya Ritchiego. Nic więcej nie trzeba mówić.
Jeśli się jej spodobał, to super, można z nią konie kraść.
Jeśli się jej nie spodobał, to co zrobisz, nic nie zrobisz.
Jeśli się mu spodobał, to kompletnie nic to o nim nie mówi.
Jeśli mu się nie spodobał, to pewnie ma jakiegoś fanpeja na którym ocenia filmy i co zrobisz, nic nie zrobisz.

No i to by było na tyle, w multipleksach poza tym nie grają nic walentynkowo odpowiedniego. Możecie poszukać w kinach studyjnych, dać zarobić właścicielowi, żeby raz go było stać na kwiatka dla żony, ale tam jest zawsze brudno, jak chrupiesz to cię wypraszają z sali, a na dodatek randka może pomyśleć, że próbujecie na niej zaoszczędzić.
Udanych walentynek, mam nadzieję, że się wam poświęci, buźki, pa!