Cześć!

To nie będzie długi post. Byłoby mi głupio rozpisywać się na temat rzeczy, którą powinienem zrobić już dawno temu. Zdecydowanie właściwszy niż słowa byłby dziś walk of shame ulicami internetu.

W końcu jednak ten dzień nadszedł i razem z K znaleźliśmy nowy dom. Wspólny dom, bo od dziś będziemy blogować razem, jak na partnerów przystało. K jest najlepszym Chewbaccą dla mojego Hana i nie ma sensu, żebym dłużej pilotował tę krypę sam. Kiedy przejdziesz na stronę główną bloga, w lewej kolumnie zobaczysz moje najnowsze teksty, a w prawej jej. Są tuż pod sliderem z wyróżnionymi tekstami. Nie da się zgubić. Możesz też przejść na nasze podstrony i zobaczyć tylko teksty mojego lub jej autorstwa.
Mam nadzieję, że cieszysz się tak jak ja.
I nie boisz tak jak ona.

Na stronie głównej znajdziecie też kategorie “Szorty” i “Chwile”.
Szorty, jak sama nazwa wskazuje, to miejsce na krótsze treści. Na razie znajdziesz tam zarchiwizowane wśródki, które mogą wrócić w najbliższej przyszłości. Mogą też nie wrócić. Wśródki to bardzo niezdecydowane teksty są. W przyszłości dołączą do nich w Szortach teksty podobne do dialogów znanych z fanpage`a. Szorty to moje miejsce.
Chwile, jak sama nazwa wcale nie wskazuje, to z kolei miejsce K, które składać ma się głównie ze zdjęć. Ze wszystkich obrazków, które nie znajdują sobie miejsca na fanpage’u ani Instagramie. Z momentów, które nie potrzebują słów. Dzisiejsza Chwila to Chwila zero. Taka próbna Chwila przed Chwilami właściwymi.

Te piękne ikonki nad nimi to odnośniki do naszych kanałów w social mediach. Jeśli jeszcze gdzieś nas nie obserwujesz, to masz idealną okazję, żeby zacząć. Przecież te duszki i ptaszki aż się proszą o kliknięcie.
Tak samo jak twoje ulubione dotychczasowe teksty. One gdzieś tu są, samotne i pozbawione lajków. Proszą się o twoją uwagę. Wprawdzie nie wszystkie zostały już dostosowane do nowego szablonu, ale nie oszukujmy się, skoro zasługiwały na twoją miłość na blogspocie, to teraz na pewno nie wyglądają gorzej.

Za to, jak blog wygląda, za ogólną wizję i detale na równi odpowiada mój przyjaciel Adam Bejnarowicz. Adaś to prawdziwy artysta plastyk, a nie jakieś tam byle co. Możecie sprawdzić jego twórczość na bjnr.pl. Zwłaszcza niesamowity projekt 365posters, w ramach którego tworzy plakaty. 365 plakatów. Po jednym na każdy dzień roku.
Za to, jak działa blog (i za to, że w ogóle działa), dzięki niech będą Krzysiowi.
Kocham was, jesteście najlepsi.

Dobra, miałem się streszczać, a wychodzi jak zwykle.
Cześć! Dzięki za odwiedziny! Mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej.