Pewnego wiosennego dnia (tak odległego, że pamiętam z tamtego okresu głównie bazgroły na marginesach książki od matematyki, sportowe bluzy nad pępek i ...
Pewne czasy już dawno minęły. Razem z wciągniętymi kasetami magnetofonowymi Hey, straszeniem Laurą Palmer z Twin Peaks i podbieraniem kosmetyków kupionyc...
Jesień trwa w najlepsze. Zapomnieliśmy już dawno, czym jest lato, i mało kto pamięta, jak wygląda słońce. A całkiem niedługo przyjdzie zima. I to wcal...
Chciałam o niej napisać od razu wczoraj, natychmiast, w dziesięć minut po wyjściu z kina (bo tyle zajmuje mi droga z kina do domu). Byłam tak pełna emocj...
#myfirst7jobs to modny w ostatnich tygodniach hashtag, pod którym społeczność Facebooka opisuje swoje, tu zaskoczenie, siedem pierwszych prac.
Ponieważ ż...
Zaczęło się od telefonu, który leżał na siedzeniu za kierowcą autobusu. Zobaczyłam go, bo bezczelnie zajmował miejsce, na którym zwykłam siadać, gdy...
Czasem tak jest. Czasem nie ma się na to po prostu ochoty. Na te zaludnione plaże, nad którymi unosi się zapach tysiąca olejków do opalania, spoconych cia...